Zmagań dzień 6 - powtórka z rozrywki.

Czwartek, 15 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
W sumie mogę stwierdzić, że dla mnie najlepszy dzień do kręcenia z całego tygodnia. Analizując trasy zlotowe dziś za cel wypraliśmy trasę przeznaczoną na piątek czyli Pętla Gierłoż - Kętrzyn - Święta Lipka - Ryn.

Na dworze chłodnawo ale nie pada. Wariant ubraniowy długi. Co prawda początkowo zakładaliśmy dociągnąć Janusza pod Świętą Lipkę, skąd miał odbić na Lidzbark Warmiński. Ale wyszło jak zawsze nie chcieliśmy wstrzymywać bo trochę km go czekało i ruszył przed nami. Nie mając szans na dogonienie zakręcamy do Gierłoży po pieczątki z Szańca i za namową wczorajszych gości zawitaliśmy do Mazurolandi. Tam też przeczekujemy deszcz i podążamy dalej. Kętrzyn już odwiedziliśmy autem więc przelotowo w kierunku na Świętą Lipkę. Focenie i zwiedzanie z chwilą kontemplacji w Sanktuarium. Dalej jak już zakłada wariant trasy Zlotowej "objazdem" przez Palestynę jedziemy do Rynu. Na kocich łbach do Palestyny oraz pagórkowatym tempie pokojowa grupka z domku nr 31 się porozdzielała i każdy z mapką w ręce zmierzał do bazy noclegowej. Do Rynu docieram wspólnie z Limitem, tam też doganiamy na Zamku focącego Marcina G 2. Lekko wymęczeni i wytrzepani drogą do Palestyny w trójkę decydujemy się jednak wracać już krajową 59 do Wilkas bez zbaczania na szlak.

Na zakończenie dnia dziś dla odmiany grillowanie u Teresy. Zapada zmrok. Wracamy na domki w celu przebierunku i kierunek Tawerna. Muzyka na żywo to lubię. Integracjone znów do późnych godzin nocnych.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zycio

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]