"bo rower to jest cud maszyna on własną duszę ma"

Na dobicie.

Sobota, 7 sierpnia 2021 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Wróciwszy ze spływu jakoś mi czegoś brakowało, więc szybka runda przed snem. Kwadrat - Środula - Centrum - Dańdówka - Kwadrat.

Pontonowy Lelów

Sobota, 7 sierpnia 2021 · Komentarze(0)
Kategoria Inne
Dziś po raz dwunasty i zarazem pierwszy z moim udziałem oddziałowy spływ pontonowy rzeką Białką na dystansie Lelów zalew - Biała Wielka stary młyn.
W sumie to mój drugi spływ pontonowy tą rzeką. W 2018 roku miałem okazję się na tym dystansie wodować w ramach klubowego wyjazdu integracyjnego.
Po krótkim, ale treściwym w atrakcje spływie głównie to przeskakiwanie pod lub nad powalonymi drzewami spacer po centrum Lelowa i powrót do domu.

DPD

Piątek, 6 sierpnia 2021 · Komentarze(0)
Jeszcze deszczowo na dojeździe, powrót przy podmuchach wiatru.

DPD - zakrapiany czwartek

Czwartek, 5 sierpnia 2021 · Komentarze(2)
Dziś Zenit poszedł w ruch. Jak na różnej intensywności opady udaje się wstrzelić z przejazdem, gdy nieco lżej popadywało. Zestaw na długo z częściowym wariantem przeciwdeszczowym. Jak na tyle wilgoci to całkiem ciepło w czasie jazdy. Bez zbędnych zawijasów na trasie klasyka.

Zawijas przez centrum.

Środa, 4 sierpnia 2021 · Komentarze(0)
Przyszedł sierpień, przyniósł chłodniejszy poranek. Długi zestaw na dojeździe. Powrót zaginany już w letniej warstwie odzienia.

Do Jaworzna

Wtorek, 3 sierpnia 2021 · Komentarze(0)
Po wczorajszym deszczu dziś dużo lepiej i mogłem nieco zagiąć.
Wczesnoporanny dojazd pracowy. Jak to ranka szybko mija i nim się obejrzałem koniec szychty.
Plan na objazd to wizyta w jaworznickim pttk i podrzucenie książeczek do weryfikacji. Dojazd przez Jęzor, Dąbrowę Narodową, OST i velo. Powrót przez Geosferę, Maczki i Julek.

DP nieudany objazd D

Poniedziałek, 2 sierpnia 2021 · Komentarze(1)
Jak już człowiek może sobie pozwolić na nieco więcej około kominowego objazdu to się aura buntuje i deszczem z nieba atakuje.

O ile dojazd i wyjście z pracy na sucho to jak już przyszło się spotkać z Krzyśkiem i jego zięciem to się niebo zaniosło burzową chmurą i plan wypadu na małe co nieco do Ratanic lub Chrobakowego uległ dużej modyfikacji. Skończyło się na domowej wizytacji i odczekaniu jak łaskawie wodę zakręcą i będzie się dało na sucho na kwaterę wrócić.

Z Babą na Babią

Sobota, 31 lipca 2021 · Komentarze(0)
Kategoria Inne
Sobota aktywna podwójnie sporo trekingu, nieco mniej roweru.
Właściwie rower służył jako transport na linii Dom - Oddział - Dom. W biurze jednoślad czekał jak wrócę z autokarowej wycieczki na Babią.

Babia przy moim 4 podejściu do tego szczytu barwie wachlowała pogodową aurą. I było trochę wiatru, trochę deszczu, trochę słońca, chmurek. Najważniejsze humory dopisywały i udało się sprawnie wycieczkę przeprowadzić.

DPD. Poziom 3 tysie

Piątek, 30 lipca 2021 · Komentarze(2)
Pocovidowy rok na straty. Koniec lipca. a ja raptem 3 tysiące ukręcone. Z czego 90 procent to praktycznie dopracowe krążenie i jakieś drobne rundki wokółkominowe.

DPD

Czwartek, 29 lipca 2021 · Komentarze(0)