Wpisy archiwalne w kategorii

praca

Dystans całkowity:29917.00 km (w terenie 1653.00 km; 5.53%)
Czas w ruchu:1600:53
Średnia prędkość:18.38 km/h
Maksymalna prędkość:62.90 km/h
Liczba aktywności:1150
Średnio na aktywność:26.01 km i 1h 26m
Więcej statystyk

DPD, basen i 6km trekking

Wtorek, 19 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Trasa bez zawijasów na linii Plastry - Dom. 
Odstawiam bika i zbiórkomem na basen sportowy w Nemo. Godzinka w wodzie. Powrót z Dg na kwaterę z buta. Miałem lenia. bo nie chciało mi się czekać, aż przyjedzie ten właściwy bus i wybrałem piechtobusa. 

DPDOD - kolejny Szwedzik Zagórski

Poniedziałek, 18 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Nie mogło tak być wczoraj. Słoneczko budzi skoro świt. Faktem tylko 10 stopni, ale słonecznie.
Dziś wyjazd z lekkim zapasem czasu z uwagi na pozałatwianie kilku spraw przed pracą. 

Po pracy na kwadrat wrzucić coś na ruszt i kręcę na Ratanice, gdzie stacjonuje Krzychu. Jadnak zanim dojechałem na miejsce udaje się na niego wpaść na P3. Odwrót i jadę kawałek z Nim i Ewą na Środulę, tam się odłączam i zjazd na kwadrat.

Wracając w ciemnościach wpada mi o to Szwedzik, nie wiem ile tam widnieje, ale przyznam dopiero dziś go dojrzałem.
OT DOO BUDY - WIADOMO NA BRAMIE DO SZKOŁY :D
 
PACZKUŚ TEŻ Z MORAŁEM, GDY SOBIE DZIWNYMI MYŚLAMI GŁOWĘ NABIJAŁEM, A TU PROSZĘ JAKIE TO PROSTE

DPOD

Piątek, 15 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Nocka jakaś dziwna i co chwilę się budziłem. W skutek tego organizm zaczął się buntować jak rano trzeba było ustawić się do pionu.
Ale mimo oporu procedury startowe poszły pomyślnie i ruszyłem z lekkim zapasem czasowym.

Po pracy już mniej wiatru decyduję się na rundkę objazdową : Pogoń, Łagisza, Sarnów, Ratanice, Marianki, P3, Centrum, Park Halleria i zjazd na Zagórze.

W DG przygotowania do Vienna Life MTB.

DPD

Czwartek, 14 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Do jeszcze w słonecznej. ale wietrznej pogodzie, powrót w lekkich kroplach deszczu.

DP Rajd Seniora D

Środa, 13 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Nie nie będę miał takiego samego tytułu jak Limit.
Pogoda dziś już lepsza, rowerek poszedł w ruch. Dzień przestoju dobrze zrobił, noga zapodaje mimo wiatru.
Sprawny przelot do Centrum.
Urywam się wcześniej z pracy, aby poprowadzić Rajd Seniora w ramach tegorocznej Senioriady, Trasa mało spektakularna, brak większego zaangażowania z Radą Seniorów, więc po co się wysilać. Z resztą i frekwencja ludzi mówi wszystko. Uczestników, chyba z ośmiu plus nasza Cykloza w składzie Limit, Maciek, Tomek, Ania no i Ja.
Zabójczym tempem "emeryta" +10km/h objeżdżamy pętlę z Pogoni na Będzin, wałami na Zieloną, następnie P3 i zjazd do Dąbrowy, aby dostać się na Zagórze, skąd docelowo na Górkę Środulską.
Chwilka rozmów w grzybku przy Czerwonym Lagerze i zjazd na kwadrat.

DPD

Poniedziałek, 11 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Dziś spokojnie tylko do pracy i z powrotem. Po za tym powrót między kroplami deszczu.

DPD i kurs na Łeverest

Sobota, 9 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca, rekreacja
To był długi dzionek. Na początek kierunek Plastry, czyli praca.
Następnie afterek, w końcu sobota.
Wstępnie miał być objazd trasy na kolejną klubową wycieczkę, ale plan trochę się pozmieniał. W sumie, głównie zależało mi na zlokalizowaniu jednego szczytu zwanego Łeverestem z pomocą Kosmy i to mi się udało.

Chwilę po 14:00 pod Plastry dociera Tomek, ogarniam się i jedziemy w kierunku Łośnia. Ciepło na tyle, że zaginamy do mnie na kwadrat w celu zmiany odzienia na krótki zestaw. Tomkowi daje się rozgrzać na podjeździe ul. Łódzkiej. Krótka ale treściwa ścianka.
Z DOŁU

Z GÓRY


Przebrawszy się w lżejszy ciuch gonimy, bo już spóźnieniu przez Kazimierz i Strzemieszyce. Wreszcie po kontakcie telefonicznym udaje się namierzyć przewodniczkę Kosmę i po chwili lądujemy na najwyżej położonym pagórku Dąbrowy zwanym Łeverestem.

Na dalszy objazd mało czasu, bo Tomcio do pracy. W takim razie spontanicznie razem z Limitem lądujemy na ciepłej strawie w Kosmicznej Bazie.
Posileni żegnamy się i kręcimy na Sosnowiec odstawić Tomka pod Egzotarium. Tam przetasowanie i trio zasila Krzysiek. W innym zestawieniu kręcimy do Psar odprowadzić Limita, a w dwóch zjeżdżamy na Ratanice zerknąć czy grupa wzajemnej adoracji obraduje na ławeczce. Akurat udaje się większość złapać. Krótkie przywitanie, trochę pogaduch i przenosimy się do Beach Baru na P3. Tam się przeciąga do późnej nocy. Krzychu opuścił nas, a ja z ławeczkowiczami przenoszę się na Gołonóg na kolejną posiadówkę i tak do 2 w nocy.
Gdy już zmęczenie dopadało, żegnam się i już bez zawijasów prosto na kwadrat.

DPD i Porterów testowanie.

Piątek, 8 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Tydzień zapiernicza i już piątunio. Niby słońce, ale generalnie chłodno. Po południu nieco lepiej. 
Jakieś takie przesilenie, bo powrót bardzo toporny.
W domu wrzucam kalorie i po zachodzie kierunek Kran pogoński poznać smaki ciemnych piw - Jurajski Porter i Noc Kupały.

DPD i spotkanie po latach

Czwartek, 7 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Dziś walka z wiatrem. Wyjechałem wcześniej i się to opłaciło. Na powrocie lekko mży. Wsad obiadu i kierunek DG na spotkanie z dawno nie widzianym Sebastianem. 

DPD i wieczorna P3

Środa, 6 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Jak w tytule. Plastry i po obiadokolacji jeszcze Pogoria 3 razy dwa okrążenia.