Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2019

Dystans całkowity:906.00 km (w terenie 70.00 km; 7.73%)
Czas w ruchu:44:37
Średnia prędkość:17.50 km/h
Maksymalna prędkość:63.50 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:37.75 km i 2h 58m
Więcej statystyk

DPD

Środa, 18 września 2019 · Komentarze(0)
dziś bez zawijasów tylko na krótkiej trasie praca dom

DPD

Wtorek, 17 września 2019 · Komentarze(2)
Praca z zagięciem na przedpracowową kawę u starzyków. 
Na powrocie wiatr się zerwał, że jeden z podmuchów niemal mnie podciął i bym glebę zaliczył. Przy tych podmuchach nieco mnie zrosiło. Po za tym bez inkszych przygód.

DPD

Poniedziałek, 16 września 2019 · Komentarze(0)
Nieco dłuższa przerwa od dwóch kółek. Trochę mi go brakowało na Roztoczu, ale za to sobie sporo potuptusiałem.

Dziś na południe więc od rana nadganiam sprawy około domowe. A to pranie, zakupy i inne sprawunki. Nim się oglądam 12:00 i trzeba się powoli zbierać.
Dojazd do pracy bez sensacji, za to powrót już w otoczeniu padającego deszczu. Zestaw na mokro był w obwodzie i jakoś za specjalnie się nie zasmuciłem, że w deszczu przyjdzie wracać.

Rada i polowanie na Szweda

Środa, 11 września 2019 · Komentarze(1)
Kategoria Szwed
Wreszcie trochę czasu aby nieco pośmigać. Co prawa z cyklu bujam się po mieście ale zawsze.
Rano jednak początek od dojazdu do pracy. Na starcie termometr zeznaje 7.5 stopnia. Po południu zupełnie letnie warunki. Wpadam na godzinkę do domu wrzucić coś na ząb i ponownie w drogę. Teraz cel centrum Kato i zebranie Rady. 

Co by przejazd nie był oklepany kręcę śladem Szweda. Uzupełnić sobie nowe twarze szweda.
Ot zdobyczne Szwedy.

Zaczęło się od Roździenia:
Bezgłowy z sąsiadem

zbliżenie na sąsiada

Nim docieram na gwiazdy - Szwedzik trawiasty

Nieco skitrany taniec z gwiazdami.


Na powrocie przez Siemianowice, jeden znany ale mam wrażenie że po liftingu 


Oglądam się za siebie, a tam drugi przy prądzie grzebie


Jeden taki zimą powstany dziś w odcieniach zieleni w zaroślach schowany


Jadę sobie dalej, światła przytrzymały, a tu kolejny Szwedzik na drodze napotkany. (CO TAK STOISZ - ZIELONE), spoglądam na światło faktycznie jadę dalej.

Nie mogłem zapomnieć na naszym celniku.

DPD

Wtorek, 10 września 2019 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Pogoda już zdecydowanie bardziej sprzyjająca do jazdy, ale jeszcze kilka spraw do załatwienia było i skończyło się tylko na dojazdowej trasie.

DPD

Poniedziałek, 9 września 2019 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Mimo straszenia udało mi się wstrzelić w luki zaciągniętego ołowianymi deszczowymi chmurami nieba. 
Faktem jeszcze kwadrans przed wyjściem z domu jak i pracy padało. Popołudnie chwilę miałem wrażenie, że będzie lepiej a tu się na dobre rozpadało i nic więcej  tego dnia nie ukręciło się.

Powrót z Manewrów

Niedziela, 8 września 2019 · Komentarze(0)
Kategoria wycieczki
Niedziela również mało sprzyjająca do jazdy przynajmniej do południa, gdy jeszcze można było nieco pomyśleć nad objazdowym powrotem.

Także już nic nie kombinowałem, tylko zarządziłem wymarsz z koszar i przegrupowanie na drogę powrotną. 
Powrót już na dwóch kółkach. Trochę nam deszczyk towarzyszył na powrocie, ale nie był tak upierdliwy jak w sobotę. Na początek funduję parę podjazdów chłopakom i pokazuję miejsce pamięci żołnierzy z II WŚ głównie dedykowanej oddziałowi Ponurego. 
Potem już spokojny i sprawny zjazd do Dąbrowy. Bez finezji 
Domaniewice - Krzywopłoty - Kwaśniów - Chechło - Błędów - Łosień - Ząbkowice - P3 - DG i zjazd do Zagórza.

Na miejscu już słoneczko się pokazało. Zagięcie do myjni oraz Waldka i Romka odbierając od chłopaków moje pakunki. 

Jurajskie manerwy - czyli klubowa integracja.

Sobota, 7 września 2019 · Komentarze(0)
Kategoria wycieczki
Wczorajszy dojazd samochodem naraził nieco mnie na szyderstwo ze strony towarzystwa wzajemnej adoracji. No cóż chcący być w porę był to najrozsądniejszy wariant.
Za to myślę dziś się pokręci i przegoni grupę po trasie którą miałem okazję w zeszłym roku częściowo objechać i dołożyć kilka nowości i dla mnie i do odkrycia.

Jednak udało się 20 procent ukręcić założonego planu. Deszczyk nas przestraszył i zdecydowaliśmy o wcześniejszym powrocie na bazę. Program dnia trochę zmodyfikowałem i nawet źle nie wyszło.

Jeszcze nadarzy się okazja przegonienia klubowych orłów po Jurze.

Domaniewice - Dłużec - Wolbrom - Glanów - Gołaczewy - Zalesie - Bydlin - Domaniewice.

DPD

Piątek, 6 września 2019 · Komentarze(0)
I tydzień zleciał, dniówkę odrobić i kierunek Domaniewice. Miał być dojazd rowerowy, ale z racji 2 zmiany i zabrania kilku rzeczy ekstra skorzystałem z pomocy brata i podgoniliśmy na integracjone samochodem.

DPD

Czwartek, 5 września 2019 · Komentarze(0)
Kurs pracowy z zagięciem do Oddziału. Troszkę kamów więcej ale lichy ten początek miesiąca za sprawą popołudniówek.