Białe szaleństwo czas zacząć
Poniedziałek, 3 grudnia 2012
· Komentarze(1)
Kategoria zimowe podrygi
Pierwsze śniegi grudniowe jak bym sobie mógł tą przyjemność odebrać i nie wyjść na bika. Lekki mrozik i trochę denerwujący chłodnawy chyba zachodni wiaterek.
Jeszcze tylko 100 i 10k km pokonane. Myślę wybiorę się na Ochojo bikiem ale skończyło się, że tylko ruszyłem sprzęta na jazdę tylko po mieście. Najpierw do wydawacza mamony bankomatu na Pekin skąd przez park i Kombajnistów do wielkiego rondla na Center zwanego patelnią bo bilety na zbiorową komunikację. Czas się odchamić i skorzystać czasem z ich usług. Powrót podobną trasą.
Jeszcze tylko 100 i 10k km pokonane. Myślę wybiorę się na Ochojo bikiem ale skończyło się, że tylko ruszyłem sprzęta na jazdę tylko po mieście. Najpierw do wydawacza mamony bankomatu na Pekin skąd przez park i Kombajnistów do wielkiego rondla na Center zwanego patelnią bo bilety na zbiorową komunikację. Czas się odchamić i skorzystać czasem z ich usług. Powrót podobną trasą.