Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
27.00 km 3.00 km teren
01:20 h 20.25 km/h:
Maks. pr.:50.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross

Szlakiem architektury blaszanej...

Czwartek, 24 maja 2012 · dodano: 24.05.2012 | Komentarze 0

...czyli szukanie po marketach na L jakiegoś artykułu z promocji.
Długi dzień w szkole to i się odbiło na małym dzisiejszym kilometrażem biorąc pod uwagę km kompanów z BS.

Po 19:00 zawijam na Pogoń do Pawła mieliśmy się pokręcić tu i tam po mieście ale w planach miał dorwać Lidla w którym znajdzie artykuł którego brakło w jego pobliskim markecie wiec krążyliśmy od jednego do drugiego z myślą, że jeszcze w tamtych tego nie wykupili. Najpierw przez Os. Dziekana na Czeladź ale nie było potem parę innych i na koniec uderzamy na Będzin ale tam też nie było już wiec kupił substytut. Zamiarowałem dokręcić do 50 dziś ale jak już byłem w okolicach W. to nie ładnie by było jak bym się tam nie pokazał i wzdłuż Przemszy docieramy na miejsce, gdzie zlatuje ponad 1,5 h na różnych tematach i dzisiejsze kręcenie dystansu poszło się rypać. Jak już zaczynało się ściemniać Paweł zbił do siebie, a Ja nie nasycony dzisiejszą jazdą zastanawiałem się gdzie jeszcze pojeździć. Skończyło się na tym, że najpierw odprowadziłem chłopaków i Martę na Małobądź, gdzie się pożegnaliśmy, a Ja dalej na Syberkę na podjazdach trochę się spocić. Z Syberki zjazdem pod Zamek i dalej na Dąbrowę. W oddali widzę bikera więc na podjeździe skracam dystans do niego i po paru min wisiałem mu na kole chwila oddechu i wyprzedzam, a tu szok Kolega Biker zaczął mi wtórować i to on na podjeździe pod Warpie wisiał mi na Kole i trzymał moje tempo. W to mi graj jeden drugiego podpuszczał na zmiany i tempo do samej DG mieliśmy konkretne. Miałem go zagadać po drodze i zaprosić w nasze szeregi ale tak się dobrze kręciło z presją przeciwnika, że żal było mi tego przerywać.
Na DG przy Kościele na Centrum się rozdzieliliśmy i z pogawędki nici więc już samotnie od ronda pod Nemo i na Zagórze do domu.
Kategoria rekreacja



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wstaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]