Nie taki poniedziałek straszny
Poniedziałek, 21 lutego 2022
· Komentarze(0)
ICM i sms-owe alerty zapowiadały niezbyt ładny początek tygodnia. Wiatry i deszcze. Jak się okazało może i chwilami popadało, ale gdy już dosiadałam dwóch kółek zrobiło się sympatycznie.
Niedziela poświęcona na regeneracji Biga. Wymiana ogumienia z przodu. Poprawa luzów na przedniej piaście, przy okazji kontrola stanu i ułożenia klocków hamulcowych oraz smarowanie piasty w tylnym kole oraz wymiana klocków z tyłu.
Dziś przyszedł test jak to chodzi. Na początek kurierka podrzucić do pracy na centrum jedną przesyłkę tacie, a jak już tam byłem to wstępuję do Oddziału.
Uporawszy się z papierkami nie śpiesznie, bo z dozą zapasu czasu kręcę strefę rozpocząć roboczotydzień.
Po pracy już bez zagięć zjazd na kwadrat. Niby korciło na objazdy, ale sobie podarowałem jazdę po nocy bez celu.
Niedziela poświęcona na regeneracji Biga. Wymiana ogumienia z przodu. Poprawa luzów na przedniej piaście, przy okazji kontrola stanu i ułożenia klocków hamulcowych oraz smarowanie piasty w tylnym kole oraz wymiana klocków z tyłu.
Dziś przyszedł test jak to chodzi. Na początek kurierka podrzucić do pracy na centrum jedną przesyłkę tacie, a jak już tam byłem to wstępuję do Oddziału.
Uporawszy się z papierkami nie śpiesznie, bo z dozą zapasu czasu kręcę strefę rozpocząć roboczotydzień.
Po pracy już bez zagięć zjazd na kwadrat. Niby korciło na objazdy, ale sobie podarowałem jazdę po nocy bez celu.