Śląskie Święto Rowerzysty 2021

Niedziela, 29 sierpnia 2021 · Komentarze(2)
Kategoria rekreacja
Jeden z niewielu w tym roku spędów klubowych. Aura taka sobie, ale pogoda ducha wszystkich, którzy dotarli na metę w Parku Śląskim na najwyższym poziomie.
Nasz mały peletonik zebrał się pod fontanną, skąd na kwadrans przez 11:00 ruszyliśmy w trasę.
Na Nikiszu idealnie się zjeżdżamy z rowerowymi Mysłowicami i wspólnie docieramy pod Spodek.
Słońce towarzyszy do startu. Tuż przed dojazdem na metę niebo się rozlewa i z godzinę towarzyszy na deszcz z różnym natężeniem na mecie w Skansenie. Mimo to i tak sporo się duszyczek zjechało.
Jak już kapanie się skończyło odwożę Agę na Zawodzie i w pojedynkę zjazd na kwadrat. Nim jednak docieram zjazd na myjkę. Prysznic jednośladu i dopiero ja ruszam się doprowadzić do porządku. Aktywne zakończenie okresu wakacyjnego. 

Komentarze (2)

Jak to z kotem analizowaliśmy. Opad miejscowy, albo nas dorwie, albo nie. Jednak przez godzinę nas dorwało i towarzystwo z mety szybko do domów wracało. Mimo tego dobre humory nie odpuszczały.

gozdi89 08:53 wtorek, 31 sierpnia 2021

Widziałem co w prognozach i zdecydowałem, że jak mam moknąć w drodze do pracy w poniedziałek, to przynajmniej niedzielę na sucho spędzę :-) Szacun za walkę z siłami natury.

limit 11:51 poniedziałek, 30 sierpnia 2021
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eczon

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]