Rozruch przedpracowy PD
Środa, 22 lipca 2020
· Komentarze(0)
Kategoria praca
Po sobotniej rajdzie Big trochę odpoczął, więc dziś poszedł on w ruch.
Korzystając z pogody koło 10 ruszam na szybką rundkę rozruchową przed tuptusianiem wewnątrz magazynowym.
Na początek terenowo przez las zagórski wylatując na tyłach terminalu samochodowego. Następnie bocznymi drogami pod targ w DG i dalej na P3. Pustawo na bieżni to ile fabryka dała 2 kółeczka i zjazd na kwadrat. Upgrade popasowy, zmiana plecaka i prosta do pracy rywalizując z bratem, kto szybciej dojedzie. Samochodem był raptem 3 minuty przede mną.
Po pracy ciepło, korciło mnie na dalsze objazdy ale coś się zaczęło chmurami niebo zaciągać i wolałem nie ryzykować. Prognozy nie kontrolowałem i nie wiedziałem co tam matka natura na wieczór przygotowała.
Korzystając z pogody koło 10 ruszam na szybką rundkę rozruchową przed tuptusianiem wewnątrz magazynowym.
Na początek terenowo przez las zagórski wylatując na tyłach terminalu samochodowego. Następnie bocznymi drogami pod targ w DG i dalej na P3. Pustawo na bieżni to ile fabryka dała 2 kółeczka i zjazd na kwadrat. Upgrade popasowy, zmiana plecaka i prosta do pracy rywalizując z bratem, kto szybciej dojedzie. Samochodem był raptem 3 minuty przede mną.
Po pracy ciepło, korciło mnie na dalsze objazdy ale coś się zaczęło chmurami niebo zaciągać i wolałem nie ryzykować. Prognozy nie kontrolowałem i nie wiedziałem co tam matka natura na wieczór przygotowała.