Praca i trochę zaginania.
Wtorek, 14 stycznia 2020
· Komentarze(0)
W Meridzie tylne koło nie daje mi spokoju. Chyba nadeszła pora po 20 tysiącach wymienić koło na nowe. No cóż się widocznie wyeksploatowała piasta i cudów nie zrobię, aby płynnie to wszystko tam chodziło.
Dziś powrót do Zenita. Przed pracą korzystając ze słońca trochę zawijasów po dzielni i zjazd do pracy na popołudniową zmianę. Po skończonej dniówce już bez kombinowania prosto na kwadrat.
Dziś powrót do Zenita. Przed pracą korzystając ze słońca trochę zawijasów po dzielni i zjazd do pracy na popołudniową zmianę. Po skończonej dniówce już bez kombinowania prosto na kwadrat.