Nocne Dorotki zaliczanie.
Wtorek, 19 lutego 2019
· Komentarze(0)
Miało być za widoku i to zupełnie w innym kierunku.
A tu po pracy korci mnie coś więcej pokręcić. Jednakże nie dawała mi spokoju tylna przerzutka. Się więc za nią zabrałem, aby obsługiwała pełen zakres kasety. Szukając przyczyny natrafiłem na problem z pancerzem (on blokował linkę) i nie odbijało tak ja trzeba. Skończyło się na wymianie linki. Pancerzyk zaś pożyczyłem z Zenita.
Nim się uporałem Słońce się schowało.
Nocna więc rundka zaczęta od Stawików. Następnie Czeladź, skąd dalej na Grodziec. Wjazd na Dorotkę i powrót na Trasę.
Kolejny punkt Pogoria 3. Księżyc tak bogato swieci, że lampka na minimum chodziła. Rundka wokół zbiornika i zjazd na kwadrat.
A tu po pracy korci mnie coś więcej pokręcić. Jednakże nie dawała mi spokoju tylna przerzutka. Się więc za nią zabrałem, aby obsługiwała pełen zakres kasety. Szukając przyczyny natrafiłem na problem z pancerzem (on blokował linkę) i nie odbijało tak ja trzeba. Skończyło się na wymianie linki. Pancerzyk zaś pożyczyłem z Zenita.
Nim się uporałem Słońce się schowało.
Nocna więc rundka zaczęta od Stawików. Następnie Czeladź, skąd dalej na Grodziec. Wjazd na Dorotkę i powrót na Trasę.
Kolejny punkt Pogoria 3. Księżyc tak bogato swieci, że lampka na minimum chodziła. Rundka wokół zbiornika i zjazd na kwadrat.