DPZOD - witamy marzec
Czwartek, 1 marca 2018
· Komentarze(0)
Kategoria praca
Nadal mrozik trzyma.
Na starcie 11 na minusie. Po pracy słoneczko ładnie świeci zbijając celcjusze do - 5. Żal nie skorzystać. Wrzucam małe co nie co na ruszt i śmigam nieco pokręcić. Rozruch dookoła Pogorii 3, następnie wpadam do CH Pogoria po kilka dupsów.
Stamtąd na chwilę do Castoramy i sportowe zakupy w Decathlon (stuptuty) i Plejada (kijki chodziarskie).
Wieczór nastał i zaś licznik zeznaje 11 stopniowy mróz. Do tego wieje upierdliwie. Mimo to decyduje się jeszcze na zawijas przez Pogoń na Stawiki. Oczywiście rundka wokoło zbiornika i już przez Ludwik i Dańdówkę zjazd na kwadrat.
Na starcie 11 na minusie. Po pracy słoneczko ładnie świeci zbijając celcjusze do - 5. Żal nie skorzystać. Wrzucam małe co nie co na ruszt i śmigam nieco pokręcić. Rozruch dookoła Pogorii 3, następnie wpadam do CH Pogoria po kilka dupsów.
Stamtąd na chwilę do Castoramy i sportowe zakupy w Decathlon (stuptuty) i Plejada (kijki chodziarskie).
Wieczór nastał i zaś licznik zeznaje 11 stopniowy mróz. Do tego wieje upierdliwie. Mimo to decyduje się jeszcze na zawijas przez Pogoń na Stawiki. Oczywiście rundka wokoło zbiornika i już przez Ludwik i Dańdówkę zjazd na kwadrat.