DP Jaworzno D
Czwartek, 25 stycznia 2018
· Komentarze(1)
Kategoria praca
Szybki szpil popracowy.
Oczywiście do Euro na kole. Koniec szychty i długa przez Maczki do Jaworzna dostarczyć książeczkę do weryfikacji na kolejną odznakę.
Bez większej zwłoki zostawiam plik książeczkowy i śmigam przez Łubowiec do Sosnowca. Czas mi się dobry ukręcił to odbiłem na Pogoń, aby zagiąć na Zagórze przez Będzin.
W uchu bike audio to się śmigało do rytmu.
Ze spotkanych ludków jaworznicki Marcin w parku na Stałym i sosnokiepurolandzki Mariusz.
Troszkę terenu się zebrało i wieczorem rowek miał myjku.
Oczywiście do Euro na kole. Koniec szychty i długa przez Maczki do Jaworzna dostarczyć książeczkę do weryfikacji na kolejną odznakę.
Bez większej zwłoki zostawiam plik książeczkowy i śmigam przez Łubowiec do Sosnowca. Czas mi się dobry ukręcił to odbiłem na Pogoń, aby zagiąć na Zagórze przez Będzin.
W uchu bike audio to się śmigało do rytmu.
Ze spotkanych ludków jaworznicki Marcin w parku na Stałym i sosnokiepurolandzki Mariusz.
Troszkę terenu się zebrało i wieczorem rowek miał myjku.