Bardzo mokra Katowicka Masa Krytyczna.

Piątek, 1 września 2017 · Komentarze(4)
Kategoria rekreacja
Cały ja. 90% pewności, że będzie lało. Mimo to się skusiłem na kręcenie.
Wyjazd z domu 18:36, mało czasu na dotarcie pod NOSPR. Dobrze mi się kręciło i w efekcie na Gwiazdach 19:08. Namiar na Kota, trochę czasu zajmuje, gdzie to są. Mała 15 osobowa grupka. Po 3 próbie lokalizacji zgarniam ich na Dąbrówce.
I wtedy się zaczęło ściana wody na nas, trochę zdezerterowało - została 10 wariatów łącznie ze mną. Deszcz nie ustaje, na drodze rozlewiska, wszystko mokre. Do tego na Szopkach rozkręciła się burza. Tam opuszczam grupę i z jednym z uczestników kręcimy pod giełdę w Mysłowicach. Potem on na górę, a Ja na Sosnowiec. Wszędzie woda. Miodzio. 
Na ostatnich kilometrach jeszcze mocniejszy deszcz i jeszcze mocniej błyska. 
Wpadam do domu, ciuchy od razu do prania, a pod rower szmata niech ocieka.

Komentarze (4)

Gość, pozdrawiam na wzajem

gozdi89 21:56 sobota, 2 września 2017

Pontonowa Masa Krytyczna

gizmo201 19:22 sobota, 2 września 2017

Ja widziałem jak ta ściana deszczu podążała z zachodu. I dlatego się nie złamałem chociaż Darek mnie jeszcze o 18 namawiał ☺

W rekompensatę jadę teraz pokrecic po parku slaskim

pablo84 13:53 sobota, 2 września 2017

Bardzo mokro było , pozdrawia ten co płynął na Mysłowice

Gość 08:07 sobota, 2 września 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa lasie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]