DP Basen D

Sobota, 26 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Sobotni poranek wyglądał tak jak by zaraz miało żabami rzucać, mimo to rowerek i długa na Centrum, nie minęło półgodziny i zaczęło padać, ale już byłem w pracy.

Po pracy obiadek na mieście i uderzam do Krzycha, gdzie dokuję rower i z nim na basen jak co sobotę nieco ponad kilometra przepłynąć.

Powrót po rower, kółeczka dwa po Stawikach i zawijas do domu. Na zakończenie dnia zamulam się na łąkach oglądając zachodzące czerwone Słoneczko.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oncic

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]