Twardym trzeba być.

Poniedziałek, 3 października 2016 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
No i przyszła jesienna słota. Od rana pada, a dziś mimo wolnego trochę spraw na głowie, które wiązały się z przemieszczaniem się. W sumie w głowie wisiał wariant zbiórkomu. Jedak jak przyszło ruszać spoglądam za okno deszcz nie jest upierdliwy to padło na jednoślad. Zestaw neoprenowy plus buty do chodzenia po wodzie i w drogę.

Jak zlazłem na dół nagle obeszły mnie myśli co ja robię, ale jak zrobiłem pierwszy kilometr banan na twarz i już poszło. 

Pierwszy punkt to baza na Morawie i jubileuszowo - urodzinowy grill na firmie. Zebrało się takich dwóch co to jeden 6-tą, a drugi 4-tą dziesiątkę obchodził. Pogoda trochę nie tęga, ale humory dopisują. Karczki, wuszta i krupnioki w zależności kto co woli. 

Jednak za długo biesiadować nie idzie, kto musi to do pracy, a ja z kolei kręcę na Mec odebrać z laboratorium wyniki badań małżonki, po czym wracam się do centrum, gdzie od 16:00 w PTTK-u przymiarki klubowych długich wdzianek. 

Deszczyk nieco ustępuje, lecz generalnie przez cały dzień słota. Jak już się wszyscy pomierzyli, co na dzisiaj byli zaplanowani, zamykam oddział i śmigam na kwadrat.

Starałem się nie dublować tras przejazdu, ale przy takiej aurze na większe zakola chęci nie było. Jutro stacjonuję na Roździeniu więc chyba raczej będzie zbiórkom.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa epoue

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]