Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
58.00 km 25.00 km teren
03:05 h 18.81 km/h:
Maks. pr.:47.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Meridian

Kosmo-ustawka po sylwestrowa

Sobota, 4 stycznia 2014 · dodano: 05.01.2014 | Komentarze 2

Drugi dzień w tym roku co się mogłem na dwa koła wybrać. Przypadkiem na fb udaje mi się dostrzec, że Monia organizuje ustawkowe kręcenie w celu pozbierania PK z sylwestrowego KORNO. Telefon kontrolny jak dotarłem po zakupach do Kosmy czy aby na pewno  ustawka jest dzisiaj.
Hmm mało czasu z zapasem kwadransu studenckiego gonię na P3. Grupa przełajowa już ruszyła więc w dalszym ciągu gonitwa i ekipę doganiam za przejazdem na Piekle.
Już w pełnym składzie: prowodyrzy Tomek i Kosma, Andrzej, Frey, Domin, Ja, Olga, Feru, Yellow ruszyliśmy w kierunku pierwszego punktu znajdującego się przy Kamieniołomie w Ząbkowicach.

Ja nie wiem jak poszczególne składy w noc sylwestrową te punkty odkrywali. Trasa w większości terenami bardziej lub trochę mniej znanymi przeze mnie. Błota, kałuże miejscami oblodzone, skarpy, tory, rowy było śmiechu przy przedzieraniu się na tej 30 km trasie. Na finiszu zakręcamy na Łosień na uzupełnienie elektrolitów. Pożegnanie z prowodyrami ustawki i w nieco mniejszym składzie wracamy pod molo. Po drodze seans w Ząbkowickim kinie i zwiedzanie z lotu ptaka ruin chyba Huty Szkła Ząbkowicach.

Na molo spotkanie jeszcze z Mario, który natłokiem zajęć nie dał rady dotrzeć i zaliczał rekreacyjny przejazd po Dąbrowskich Kałużach.

Foto na Zakończenie i się żegnamy. Frey z Dominem na objazd z Mario, a Ja z Olgą powrót na Zagórze.

Dzięki wszystkim za miłe towarzystwo ubłocenie i rowerowo spędzony dzionek.
FOTO BY OLGA DUDEK
PIERWSZY PUNKT POSTOJOWY - paśnik jeszcze pełny

- W DRODZE DO KOLEJNEGO PK,  autostrada tucznawska

- Szuwary, szuwary

- finisz na dąbrowskim Molo


Kategoria wycieczki, 3 napęd



Komentarze
gozdi89
| 23:10 poniedziałek, 13 stycznia 2014 | linkuj a chciało się chciało :p
djk71
| 20:52 poniedziałek, 6 stycznia 2014 | linkuj Chciało Wam się po błocie, po mokrym jeździć? ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mawio
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]