Kosmo-ustawka po sylwestrowa
Hmm mało czasu z zapasem kwadransu studenckiego gonię na P3. Grupa przełajowa już ruszyła więc w dalszym ciągu gonitwa i ekipę doganiam za przejazdem na Piekle.
Już w pełnym składzie: prowodyrzy Tomek i Kosma, Andrzej, Frey, Domin, Ja, Olga, Feru, Yellow ruszyliśmy w kierunku pierwszego punktu znajdującego się przy Kamieniołomie w Ząbkowicach.
Ja nie wiem jak poszczególne składy w noc sylwestrową te punkty odkrywali. Trasa w większości terenami bardziej lub trochę mniej znanymi przeze mnie. Błota, kałuże miejscami oblodzone, skarpy, tory, rowy było śmiechu przy przedzieraniu się na tej 30 km trasie. Na finiszu zakręcamy na Łosień na uzupełnienie elektrolitów. Pożegnanie z prowodyrami ustawki i w nieco mniejszym składzie wracamy pod molo. Po drodze seans w Ząbkowickim kinie i zwiedzanie z lotu ptaka ruin chyba Huty Szkła Ząbkowicach.
Na molo spotkanie jeszcze z Mario, który natłokiem zajęć nie dał rady dotrzeć i zaliczał rekreacyjny przejazd po Dąbrowskich Kałużach.
Foto na Zakończenie i się żegnamy. Frey z Dominem na objazd z Mario, a Ja z Olgą powrót na Zagórze.
Dzięki wszystkim za miłe towarzystwo ubłocenie i rowerowo spędzony dzionek.
FOTO BY OLGA DUDEK
PIERWSZY PUNKT POSTOJOWY - paśnik jeszcze pełny
- W DRODZE DO KOLEJNEGO PK, autostrada tucznawska
- Szuwary, szuwary
- finisz na dąbrowskim Molo