Zlotowy dzień 8 - wracamy
Sobota, 17 sierpnia 2013
· Komentarze(0)
Kategoria wyprawy rowerowe, 3 napęd
Jak na psikus pora wracać, a tu się pogoda rozkręca. Po nocnych wojażach pora się ogarnąć i pakować. Śniadanko dla odmiany na ciepło w tawernie. Wreszcie spakowani opuszczamy Mazurską Krajnę. Powrót analogicznie identyczną trasę co przyjazd.
Z małymi przygodami ale najważniejsze, że bezpiecznie po 22:00 docieramy na Sosnowiec. W oczekiwaniu na Marcina skręcam rowery i oświetlam się. Pożegnanie z resztą załogi i każdy w swoją stronę. Z Marcinem kręcę na Warneńczyka skąd już samotnie na Zagórze.
Dzięki grupa za mile spędzony czas urlopowy.
Z małymi przygodami ale najważniejsze, że bezpiecznie po 22:00 docieramy na Sosnowiec. W oczekiwaniu na Marcina skręcam rowery i oświetlam się. Pożegnanie z resztą załogi i każdy w swoją stronę. Z Marcinem kręcę na Warneńczyka skąd już samotnie na Zagórze.
Dzięki grupa za mile spędzony czas urlopowy.